23 września 2010

Jury uratowało konkurs Fotoblog 2010

*

29. maja informowałem o konkursie na najlepszego fotobloga, przy okazji podejmując kwestię aktualnego znaczenia słowa "fotoblog". Po przyjrzeniu się zasadom konkursu i blogom do niego zgłoszonym wiedziałem, że nie można liczyć na sprawiedliwy werdykt, bowiem o zwycięstwie miały zadecydować wyłącznie głosy internautów. Strony startujące w konkursie z kolei nie reprezentowały wygórowanego poziomu, dlatego też zanosiło się na kolejny konkurs, w którym zwycięzcą zostanie anty-fotografia. Na szczęście okazało się, że zwycięzców ma być dwóch. Jeden wyniesiony na piedestał za pomocą głosów internautów, drugi - za decyzją jury.

Dwa zwycięskie fotoblogi z jednej edycji tego samego konkursu różnią się od siebie chyba wszystkim: tematyką publikowanych zdjęć, formułą, szatą graficzną i poziomem artystycznym, o ile w przypadku zwycięzcy internautów można w ogóle o takowym mówić. Skupmy się więc na stronie, która została wyróżniona przez jury, jak zwykle składające się ze "specjalistów".

Zwycięska witryna "Moje uniformy" może posłużyć za przykład, jak obszernym pojęciem jest obecnie "blog". Strona prowadzona przez Arkadiusza Wojciechowskiego to w rzeczywistości projekt fotograficzny, prowadzony jednak w konwencji bloga. Każdy kolejny wpis to nowy tryptyk opisany wedle ustalonej reguły przez osobę sfotografowaną. Sam pomysł na prowadzenie bloga jest już godny pochwały, ale nie sposób pominąć kwestii samej sztuki tamże prezentowanej.
W dzisiejszych czasach portret to jeden z tych gatunków fotografii, które znajdują się w największym odwrocie, za to efekty pracy pana Arkadiusza to fotografia portretowa w najlepszym wydaniu. Każda publikacja jest inna, każdy tryptyk opowiada odmienną historię, a w ich pełnym zrozumieniu pomagają nam dołączone opisy. Zdjęcia wydają się być reżyserowane przez samych fotografowanych, ręka fotografa pozostaje dla przeciętnego widza niezauważalna. W rzeczy samej nie wiadomo, jaka była (i czy w ogóle była) ingerencja autora w proces powstawania poszczególnych fotografii, co tworzy cenne wrażenie naturalności.

"Moje uniformy" to bardzo pozytywnie zaskakujący wybór jury. W czasach, gdy niemal każdy konkurs wygrywają prace mające więcej wspólnego z programem graficznym aniżeli z samą fotografią, trudno jest nie dziwić się na ten wybór. Trudno jednak też się nie cieszyć, bo wyróżnienie dla tego bloga to wyróżnienie dla ambitnej fotografii, której ciężko jest dojść do głosu we wszelkiego typu konkursach. Pozostaje czekać na rozwój i pierwszą naziemną publikację tego projektu.

Blog Moje uniformy

*źródło obrazka: www.mojeuniformy.blogspot.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz