19 października 2010

Transfotografia 2010: Chiny (nie)naturalne Ferita Kuyasa

*

Transfotografia to piąta edycja festiwalu, który w tym roku odbywa się od 1. października do 19. grudnia w Gdańsku. Niestety promocja tegoż wydarzenia jest tak niepoprawna, że wielu osobom prawdopodobnie umyka ono wydając się nieciekawym.** A jest wręcz przeciwnie, bowiem na Transfotografii możemy zobaczyć artystów z różnym doświadczeniem i o różnym podejściu do tworzenia zdjęć. Ferit Kuyas pokaże nam takie Chiny o których nie mówi się w telewizji. Jego projekt "city of ambition" ("miasto ambicji") prezentuje fotografie jednego z największych miast Chin, o którym w Polsce pewnie mało kto słyszał. Rzecz w tym, że rozgłos na szeroką skalę nie jest Chongqing potrzebny do utrzymania zabójczego tempa rozwoju. Dosłownie zabójczego.

City of ambition dobrze wpisuje się w przyrodniczą tematykę festiwalu. Projekt ten to zarejestrowana na materiale światłoczułym intensywność przemian zachodzących w ponad 28-milionowym gigancie miejskim. Chongqing rozwija się w zawrotnym tempie, pochłaniając bezlitośnie swymi betonowymi mackami ogromne połacie terenów zielonych.
W projekcie zawarte są również fotografie miejsc już zurbanizowanych. Skala i rozmach prezentowanej architektury skłania do przemyśleń nad tym, dokąd zmierza nie tylko Chongqing, ale i całe Chiny. Można odnieść wrażenie, że Państwo Środka zamierza za wszelką cenę dogonić i przegonić wszystkie gospodarki świata, przy czym sformułowanie "za wszelką cenę" odgrywa w tym zdaniu kluczową rolę.

Należy zaznaczyć, że Miasto ambicji to nie seria zdjęć dokumentalnych. Wszystkie fotografie są estetyczne, a kadry nieprzypadkowe. Ujęcia te są na swój sposób piękne. Na jednym mgła spowija krajobraz, a w tle majaczą wieżowce centrum miasta, na drugim zaś dwie ogromne betonowe kolumny podtrzymujące most, przecinają kadr tworząc poczucie harmonicznej symetrii. Wrażenia te świadczą o klasie projektu - na pierwszy rzut oka mamy do czynienia z fotografiami miejsc na wskroś spokojnych. Po pewnym czasie jednak zaczyna się dostrzegać, że to nie mgła, spokój i harmonia są głównymi bohaterami dzieła Ferita Kuyasa.

Negatywna ocena postępowania Chińczyków, którzy, zamiast szukać nowych pomysłów na rozwój, kopiują wzorce amerykańskie, nie podlega dyskusji. City of ambition podsuwa jednak wiele różnych pytań i skłania do przemyśleń. Chiny, jako państwo niedemokratyczne, grają wszystkim na nosie organizując z wielkim rozmachem Olimpiadę czy Targi Expo, ale zdjęcia tureckiego fotografa dowodzą, że gospodarczy kolos w pewnym sensie pożera samego siebie.

CITY OF AMBITION - Ferit Kuyas
Wernisaż 21.10.2010, godz. 19.00
22.10.2010 - 03.11.2010
Galeria Pionova
ul. Olejarna 2, Gdańsk

www.transfotografia.com

*źródło obrazka: www.feritkuyas.com

**Z założenia ma być to festiwal skupiający się na naturze i jej miejscu w dzisiejszym świecie, co ludzi dla których tego typu problematyka nie jest bliska, może zniechęcać do głębszego zainteresowania się prezentowanymi projektami. Na dodatek zdjęciem promującym całą akcję jest portret płaczącego dziecka. Pomijając nawet problem, że ów portret nie jest wielką fotografią, pozostaje pytanie - jak ma się natura i przemysł do płaczącego dziecka?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz